*Lola *
*
Rano obudził mnie promień wpadający przez okno do mojego pokoju . Spojrzałam na zegarek wiszący naprzeciwko mojego łóżka , była 11 . Wstałam i poszłam do łazienki . Umyłam zęby, a włosy spięłam w kitkę . Po higienie porannej zeszłam na dół zrobić śniadanie . Diany już nie było ponieważ pojechała do szkoły . Zjadłam śniadanie i poszłam się przebrać . Stanęłam przed szafą
- Przecież ja nigdy nie mam co ubrać . - powiedziałam sama do siebie . Po dłuższej chwili stania przed szafą znalazłam swój ulubiony sweter i pierwsze lepsze spodnie do tego czarne wansy . Potem poszłam do łazienki , lekko pociągnęłam rzęsy tuszem i oczy delikatną kreską eyelnerem , a włosy wyprostowałam . Gdy weszłam do swojego pokoju usłyszałam swój telefon .
- Hej ! - usłyszałam Dianę odbierając słuchawkę .
- O hej . Coś się stało ?
- Nie tylko chciałam sprawdzić czy już wstałaś śpiochu .
- A więc , tak wstałam . - powiedziałam i się zaśmiałam .
- Wiesz co ?
- Co ?
- Nauczyciel powiedział , że zakończenie roku zacznie się o 4 dni wcześniej z powodu ,, Braku tematów '' . Czyli , że już jutro mam wakacje .
- To świetnie !
- I pomyślałam , że mogłybyśmy wcześniej wyjechać do Londynu ...
- Nie wiem . Zadzwonię dzisiaj do Niall'a i się go zapytam .
- Jeejku dzięki . Dobra kończę bo dzwonek . papa . - powiedziała i się rozłączyła .
Ja w tym czasie zeszłam na dół i włączyłam TV . Leciał akurat mój ulubiony film ,, Szybcy i wściekli '' .
*
Była już 13 , a więc zabrałam się za jakieś przygotowanie obiadu . Postanowiłam zrobić placki ziemniaczane bo nie miałam żadnego pomysłu . Gdy robiłam ciasto na placki mój telefon zaczął brzęczeć .
-,, I co dzwoniłaś do niego ? :D '' - Był to sms od Diany .
-,, Jeszcze nie. Zaraz zadzwonię xxx '' - odpisałam jej szybko i zabrałam się za smażenie placków .
*
Po spożyciu placków wsadziłam naczynia do zmywarki i wybrałam numer do Niall'a .
1 sygnał , 2 sygnał ...
- O Heej Lola ! Właśnie chciałem dzwonić do ciebie wiesz ? - powiedział blondyn i się zaśmiał .
-Hehe . Ja dzwonie z pytaniem .
- Z jakim ?
- Bo wiesz Diana ma o tydzień wcześniej zakończenie roku i chciałaby jak najszybciej was poznać . Możemy przyjechać w środę ?
- No jasne . Wiesz co ? Może podam ci mojego skayp'a i omówimy wszystko wszystko co i jak ?
- No ok . To napisz mi w sms .
- Ok to do zaraz . - powiedział i się rozłączył .
Ja w tym czasie poszłam na górę i włączyłam laptopa . Zalogowałam się na skayp'a i wpisałam w wyszukiwarkę numer podany w SMS od Niall'a . Jakieś 5 minut później już dzwonił .
- Po raz kolejny Heej . - powiedział farbowany i się uśmiechnął. - Jaka ty podobna do cioci !
- Znałeś ją ?
- No raczej ! To moja chrzestna ! heh . Przed śmiercią była u nas ale bez ciebie .
- No wspominała coś , ale ja nie mogłam jechać .
- Wiem . Mówiła , ale dobra co do wyjazdu. Sprawdzałem loty w środę i najwcześniejszy jest o 13 . Pasi ?
- No może być . A na ile możemy przyjechać ?
-Jak dla mnie to możecie tu zamieszkać . - powiedział i zaczęliśmy się śmiać .
- Nie wiem . Może jak znajdę pracę , a Diana nową szkołę . Nie wiem . - powiedziałam i wysłałam mu ciepły uśmiech . - Ej wiesz co . Ja muszę już kończyć bo jest 14 i muszę jechać po Dianę .
- Ok to jutro zadzwonię .
- Ok . Paaa .
- Pa - powiedział i posłał mi buziaczka , a ja się rozłączyłam.
*Diana*
Czekam już na nią 10 minut gdzie ona jest ? Nagle zauważyłam nadjeżdżającego jej granatowego passata .
- WKOŃCU ! -powiedziałam wchodząc do auta .
- Sorry , ale zagadałam się z Niall'em . W środę o 13 mamy zarezerwowany lot .
- O to suuper !
- No wiem , jutro zaczniemy się pakować , a teraz jedziemy na zakupy bo wczorajsze mętne były ,a ja nie mam w co się ubrać na wyjazd .
- Ok .
*
Po zakupach pojechaliśmy do domu i powoli się zaczęliśmy pakować ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
Sory , że taka beznadziejna końcówa , ale już nie wiedziałam co napisać .
Dzisiaj znalazłam świetnego bloga .
W następnym rozdziale podam do niego linka. ;P
Proosze kometować ;) ;**
poniedziałek, 30 września 2013
niedziela, 15 września 2013
Rozdział 2
*Lola*
- Zaraz po ciebie przyjadę . - powiedziałam do telefonu kiedy zadzwoniłam do Diany .
- Jak to ? - odpowiedziała rozkojarzona .
- Mam 2 miesiące wolnego .
- Aaa no to super .
- No dobra ja już jestem pod szkołą wychodź .
- Ok . - powiedziała i się rozłączyła .
Jezu teraz pewnie będzie nadawać o tym Niallu . Chciałabym do niego zadzwonić . Chciałabym do niego przyjechać , zobaczyć go powspominać , ale boję się , że po prostu jak zadzwonię to stwierdzi , że już dużo fanek dzwoniło i pożegna się .
- Heej ! - powiedziała Diana otwierając drzwi od auta .
- Siemanko .
- Jedziemy gdzieś na obiad ?
- Do Nando's !
- No ok . Ale najpierw pojedź do domu bo muszę wziąć coś ...
- Okeej ? Dobra wsiadaj .
Gdy już wsiadła do auta pojechałyśmy do domu .
- Ja zaraz przyjdę poczekaj .
- Spoko , ale szybko .
Okej Lola . Zrobisz to teraz . Zadzwoń do niego masz jego numer .
1 sygnał , 2 sygnał , 3 sygnał ...
- Tak słucham ? - usłyszałam męski głos .
- Niall ? Niall Horan ?
- Tak to ja . Z kim rozmawiam ?
- Z Lolą . Z Lolą Springs .
- Serio ? Lola ? Czy następna nawiedzona fanka ?
- Wiedziałam , że tak będzie ...
- Naprawdę to ty ?
- Tak . Myślałam właśnie , że tak powiesz .
- Jezu Lola nie wiesz nawet jak się cieszę , że dzwonisz ! Co tam u ciebie ? Słyszałam , że mama zaginęła dlatego zacząłęm cię szukać .
- Taak , ale nie myślę o tym bo wiem co się z nią dzieje ...
- Ej . Ja mam teraz przerwę .Może wpadniesz na wakacje ?
- Może ze mną przyjechać koleżanka ?
- No spoko. To co ? za tydzień ?
- Dobrze . To ... - wpadła do auta Diana.
- Z kim gadasz ? - powiedziała szeptem , a ja machnęłam ręką .
- Się jeszcze zdzwonimy - dokończyłam - To pa .
- Pa . - powiedział , a ja się rozłączyłam .
I się zaczyna ...
- Z kima gadałaś ? - powiedziała z bananem na twarzy .
- Z Niallem .
- Serio ?! I co ?
- Nic . Za tydzień jedziemy na wakacje .
- Too suuper ! - krzyknęła i mocno mnie przytuliła . - Dobra jedź już bo umieram z głodu .
- Okej . - powiedziałam i ruszyłam .
~~ Nando's~~
- Co pani by chciała ? - powiedziała niska pani w okularach .
- 2 Hamburgery i dużą colę .
- Dobrze . Proszę zająć miejsce ja zaraz przyniosę zamówienie . 20 $.
- Proszę .
Usiadłyśmy na swoich miejscach .
- A już nie mogę się doczekać !
- Ja też !
- I widzisz teraz nie będziesz musiała gadać do plakatu .
- Ejj Louis jest u mnie duszą hahah
- Taak jasne hah .
Przyszły nasze zamówienia .
*
Gdy zjadłyśmy poszłyśmy na małe zakupy . Ja kupiłam sobie bluzke ,spodenki , I strój kąpielowy . A Diana też strój kąpielowy , buty i sukienkę.
Potem pojechaliśmy do domu i zaczęłyśmy oglądać jakiś film
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Rozdział 2 . Uważam , że trochę beznadziejnie piszę.
Nie wiem . Kooocham was . Postaram się jak najszybciej dodać nowy rozdział . ;**
- Zaraz po ciebie przyjadę . - powiedziałam do telefonu kiedy zadzwoniłam do Diany .
- Jak to ? - odpowiedziała rozkojarzona .
- Mam 2 miesiące wolnego .
- Aaa no to super .
- No dobra ja już jestem pod szkołą wychodź .
- Ok . - powiedziała i się rozłączyła .
Jezu teraz pewnie będzie nadawać o tym Niallu . Chciałabym do niego zadzwonić . Chciałabym do niego przyjechać , zobaczyć go powspominać , ale boję się , że po prostu jak zadzwonię to stwierdzi , że już dużo fanek dzwoniło i pożegna się .
- Heej ! - powiedziała Diana otwierając drzwi od auta .
- Siemanko .
- Jedziemy gdzieś na obiad ?
- Do Nando's !
- No ok . Ale najpierw pojedź do domu bo muszę wziąć coś ...
- Okeej ? Dobra wsiadaj .
Gdy już wsiadła do auta pojechałyśmy do domu .
- Ja zaraz przyjdę poczekaj .
- Spoko , ale szybko .
Okej Lola . Zrobisz to teraz . Zadzwoń do niego masz jego numer .
1 sygnał , 2 sygnał , 3 sygnał ...
- Tak słucham ? - usłyszałam męski głos .
- Niall ? Niall Horan ?
- Tak to ja . Z kim rozmawiam ?
- Z Lolą . Z Lolą Springs .
- Serio ? Lola ? Czy następna nawiedzona fanka ?
- Wiedziałam , że tak będzie ...
- Naprawdę to ty ?
- Tak . Myślałam właśnie , że tak powiesz .
- Jezu Lola nie wiesz nawet jak się cieszę , że dzwonisz ! Co tam u ciebie ? Słyszałam , że mama zaginęła dlatego zacząłęm cię szukać .
- Taak , ale nie myślę o tym bo wiem co się z nią dzieje ...
- Ej . Ja mam teraz przerwę .Może wpadniesz na wakacje ?
- Może ze mną przyjechać koleżanka ?
- No spoko. To co ? za tydzień ?
- Dobrze . To ... - wpadła do auta Diana.
- Z kim gadasz ? - powiedziała szeptem , a ja machnęłam ręką .
- Się jeszcze zdzwonimy - dokończyłam - To pa .
- Pa . - powiedział , a ja się rozłączyłam .
I się zaczyna ...
- Z kima gadałaś ? - powiedziała z bananem na twarzy .
- Z Niallem .
- Serio ?! I co ?
- Nic . Za tydzień jedziemy na wakacje .
- Too suuper ! - krzyknęła i mocno mnie przytuliła . - Dobra jedź już bo umieram z głodu .
- Okej . - powiedziałam i ruszyłam .
~~ Nando's~~
- Co pani by chciała ? - powiedziała niska pani w okularach .
- 2 Hamburgery i dużą colę .
- Dobrze . Proszę zająć miejsce ja zaraz przyniosę zamówienie . 20 $.
- Proszę .
Usiadłyśmy na swoich miejscach .
- A już nie mogę się doczekać !
- Ja też !
- I widzisz teraz nie będziesz musiała gadać do plakatu .
- Ejj Louis jest u mnie duszą hahah
- Taak jasne hah .
Przyszły nasze zamówienia .
*
Gdy zjadłyśmy poszłyśmy na małe zakupy . Ja kupiłam sobie bluzke ,spodenki , I strój kąpielowy . A Diana też strój kąpielowy , buty i sukienkę.
Potem pojechaliśmy do domu i zaczęłyśmy oglądać jakiś film
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Rozdział 2 . Uważam , że trochę beznadziejnie piszę.
Nie wiem . Kooocham was . Postaram się jak najszybciej dodać nowy rozdział . ;**
sobota, 14 września 2013
Rozdział 1
*Diana *
Nowy piękny dzień ... Ohh kogo ja oszukuje . Jest 7 rano i mam godzinę żeby się uszykować .
- Diana ! Wstawaj ! - krzyknęła z dołu Lola .
- Zaraz !
- Nie zaraz tylko teraz ! - Krzyknęła wpadając do mojej sypialni i wskakując do mnie do łóżka.
- Powaliło ?
- Nieee . - powiedziała ze śmiechem.
- Wypad chcę się ubrać ! - powiedziałam i zepchnęłam ją z łóżka .
- No idę idę . - powiedziała i wszyła .
Ubrałam Bluzkę w paski ,rurki , I moje ulubione buty . Potem umyłam zęby i uczesałam się w wysoką kitkę oraz lekko się pomalowałam .
- Jaaka fajna bluzka ! - powiedziała Lola jak zeszłam na dół .
- Bo jest w paski ? - muszę wam powiedzieć , że Lola ma bzika na punkcie Louisa .
- Nooo . Wiesz sama czemu . Hyhy
- Czemu nie zadzwonisz do Nialla i zapytasz czy możesz przyjechać na wakacje ?
- Myślisz , że on mnie jeszcze pamięta ? Co ja mu powiem ? Hej tu ja Lola , może mnie pamiętasz jak się 15 lat temu bawiliśmy w piaskownicy ? Mogę wpaść na wakacje ? Tak powiem mu to napewno .
- Ymm ... TAK !
- Zobaczy się , a teraz dalej chodź bo się spóźnisz na uczelnie .
- Ok . - powiedziałam , wzięłam plecak w rękę i skierowałam się w stronę drzwi , a potem do auta .
*Lola*
Zawiozłam Dianę pod szkołę i pojechałam do pracy .
,,... One Direction ma teraz przerwę ponieważ znany nam Niall Horan szuka dalekiej rodziny z Corby ...''
Co ? To jakiś głupi zbieg okoliczności . Właśnie w radiu powiedzieli , że Niall mnie szuka ? Niee to mi się przesłyszało .
~~ Dzwonek telefonu ~~
- Co ? - powiedziałam odbierając .
- Słyszałaś ? Niall cię szuka ! Przypadek ? Nie sądzę hyhy . Musisz zadzwonić !
- Wieczorem to zrobię ok ? Teraz nie ... Możesz gadać bo zaraz masz lekcje . Pa.
- No pa .
Jezu co za dziewczyna , zawsze musi dopiąć swego .
- Dzień dobry pani Springs .
- Dzień dobry panu - powiedziałam do szefa wchodząc do pomieszczenia .
Poszłam się do niego przebrać w uniform .
- Panno Springs dzisiaj kończy pani o godzinę wcześniej ponieważ o 16 przyjedzie moja córka z Londynu ze studiów i będzie tu pracować przez całe wakacje więc dzisiaj jest pani ostatni dzień . - powiedział szef gdy poszłam za kasę .
- Dobrze dziękuje .
~~ 15,45 ~~
- Lola już możesz iść . Do zobaczenia za 2 miesiące . Masz tu wypłatę .
- Dziękuje . Do widzenia . - powiedziałam odebrałam gotówkę i wszyłam ....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mamy rozdział 1 . Wiem , że krótki , ale nie wiem co jeszcze dodać .
2 Rozdział postaram się dodać jak najszybciej .
Nowy piękny dzień ... Ohh kogo ja oszukuje . Jest 7 rano i mam godzinę żeby się uszykować .
- Diana ! Wstawaj ! - krzyknęła z dołu Lola .
- Zaraz !
- Nie zaraz tylko teraz ! - Krzyknęła wpadając do mojej sypialni i wskakując do mnie do łóżka.
- Powaliło ?
- Nieee . - powiedziała ze śmiechem.
- Wypad chcę się ubrać ! - powiedziałam i zepchnęłam ją z łóżka .
- No idę idę . - powiedziała i wszyła .
Ubrałam Bluzkę w paski ,rurki , I moje ulubione buty . Potem umyłam zęby i uczesałam się w wysoką kitkę oraz lekko się pomalowałam .
- Jaaka fajna bluzka ! - powiedziała Lola jak zeszłam na dół .
- Bo jest w paski ? - muszę wam powiedzieć , że Lola ma bzika na punkcie Louisa .
- Nooo . Wiesz sama czemu . Hyhy
- Czemu nie zadzwonisz do Nialla i zapytasz czy możesz przyjechać na wakacje ?
- Myślisz , że on mnie jeszcze pamięta ? Co ja mu powiem ? Hej tu ja Lola , może mnie pamiętasz jak się 15 lat temu bawiliśmy w piaskownicy ? Mogę wpaść na wakacje ? Tak powiem mu to napewno .
- Ymm ... TAK !
- Zobaczy się , a teraz dalej chodź bo się spóźnisz na uczelnie .
- Ok . - powiedziałam , wzięłam plecak w rękę i skierowałam się w stronę drzwi , a potem do auta .
*Lola*
Zawiozłam Dianę pod szkołę i pojechałam do pracy .
,,... One Direction ma teraz przerwę ponieważ znany nam Niall Horan szuka dalekiej rodziny z Corby ...''
Co ? To jakiś głupi zbieg okoliczności . Właśnie w radiu powiedzieli , że Niall mnie szuka ? Niee to mi się przesłyszało .
~~ Dzwonek telefonu ~~
- Co ? - powiedziałam odbierając .
- Słyszałaś ? Niall cię szuka ! Przypadek ? Nie sądzę hyhy . Musisz zadzwonić !
- Wieczorem to zrobię ok ? Teraz nie ... Możesz gadać bo zaraz masz lekcje . Pa.
- No pa .
Jezu co za dziewczyna , zawsze musi dopiąć swego .
- Dzień dobry pani Springs .
- Dzień dobry panu - powiedziałam do szefa wchodząc do pomieszczenia .
Poszłam się do niego przebrać w uniform .
- Panno Springs dzisiaj kończy pani o godzinę wcześniej ponieważ o 16 przyjedzie moja córka z Londynu ze studiów i będzie tu pracować przez całe wakacje więc dzisiaj jest pani ostatni dzień . - powiedział szef gdy poszłam za kasę .
- Dobrze dziękuje .
~~ 15,45 ~~
- Lola już możesz iść . Do zobaczenia za 2 miesiące . Masz tu wypłatę .
- Dziękuje . Do widzenia . - powiedziałam odebrałam gotówkę i wszyłam ....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mamy rozdział 1 . Wiem , że krótki , ale nie wiem co jeszcze dodać .
2 Rozdział postaram się dodać jak najszybciej .
piątek, 13 września 2013
Bochaterowie ;)
Harry Styles
Chłopak o bujnych lokach i zielonych oczach . Wraz z Louisem , Zaynem , Niallem i Liamem jest w sławnym zespole One Direction .
Niall Horan
To miły uroczy chłopak o blond włosach i niebieskich oczach . Razem z chłopakami gra w boysbandzie i gra na gitarze .
Zayn Malik
20-Letni chłopak o ciemnej karnacji , ciemnych włosach i brązowych oczach . Też jest w boysbandzie.
Louis Tomlinson
Prawie 22-letni chłopak o brązowych włosach i niebieskich oczach . Jest to najstarszy i najśmieśniejszy członek zespołu .
Liam Payne
Jest to 20-letni chłopak o brązowych oczach i sztańskich włosach . Jest Daddy zespołu . Od najmłodszych lat mocno chorował .
Diana Rose
Prawie 18- letnia dziewczyna o blond włosach i niebieskich oczach . Studjuje fotografowanie i jazdę konno , ale oprócz tego chciałaby zostać fryzjerką . Jej rodzice zmarli rok temu . Od miesiąca czasu mieszka razem ze swoją najlepszą przyjaciółką Lolą w Corby .
Lola Springs
Jest to najlepsza przyjaciółka Diany . Jest od niej o 2 lata starsza . Jest szatynką o piwnych oczach .
Niall jest jej dalekim kuzynem . Od 2 lat strasznie podoba się jej Louis . Jeździ konno i gra na gitarze.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Noi mamy bochaterów . Rozdział postaram się
dodać jak najszybciej . ;**
Subskrybuj:
Posty (Atom)