*Harry*
Przez chwilę myślałem, żeby mu wyjebać, ale to mój kumpel a ja z Dianą nie jestem więc nie miałoby to sensu.
-Nie jestem z Dianą. Nie wiem po co to mi mówisz ... - powiedziałem ze złością.
-A.. - nie dokończył, wstał i wyszedł.
~
Poszedłem do swojego pokoju. Chwyciłem do ręki zdjęcie z Gemmą.
-Czemu Ciebie tutaj nie ma? - powiedziałem głaskając zdjęcie.
Wyjąłem walizkę z szafy i zacząłem pakować do niej najpotrzebniejsze rzeczy.
*
Gdy skończyłem się pakować napisałem szybkiego sms do Gem.
Wieczorem będę xxx
Harry
Poszedłem w stronę wyjścia. Kiedy już byłem przed drzwiami zobaczyłem w salonie Zayn'a i Dianę.
-E.. Gdzie jedziesz? - zapytał mulat.
-Ymm.. Do mamy. Dawno tam nie byłem, a na razie mamy czas więc.. - mówiłem to udając, że nie widzę Diany.
-Będę tęsknić! - krzyknęła blondynka, a ja udając że nie słyszę odwróciłem się i poszedłem do kuchni pożegnać się z chłopakami.
-Wracam może za tydzień. Narazie. - powiedziałem w stronę Liam'a i wyszedłem.
Wychodząc jeszcze raz spojrzałem na Dianę i wyszedłem.
-Ej! O co Ci chodzi?! - krzyknęła dziewczyna wybiegając za mną.
-Co? Mi? Rano mówiłaś, że możemy spróbować a teraz? Jakąś godzinę temu stwierdziłaś, że nic z tego nie będzie! - mówiłem po woli zbliżając się do niebieskookiej.
-Bo wyszłam z Zayn'em na spacer pogadać zobaczyć okolicę, nie było nas 2h, a ty już problemy miałeś.
-A właśnie! Już teraz Zayn tak? A jutro kto? Lou? Wiesz pół godziny temu powiedział mi, że się mu podobasz. Już biegnij do niego powiedz mu, że go KOCHASZ! Że żyć bez niego nie możesz! -krzyknąłem.
-Jak mogłeś w ogóle powiedzieć tak o swoim przyjacielu? CO? - powiedziała i poszła do domu.
*
Do Holmes Chapel dojechałem ok. 3 w nocy więc od razu poszedłem do swojego pokoju nie budząc nikogo, ale gdy otworzyłem drzwi ujrzałem Gem.
-Czekałaś na mnie? - spytałem unosząc brew.
-Na Ciebie nawet bym czekała całą noc! - powiedziała - Gadaj co się stało - dodała wskazując na łóżko, żebym usiadł obok niej.
-Nic... W sumie to nic... Tylko tyle, że no ta Diana... Wiesz strasznie mi się podoba! Ej czuję się jakbym miał 6 lat i zwierzał się mamie, że podoba mi się dziewczyna! - prysnąłem śmiechem.
-Ej! Jestem Twoją siostrą to samo co mama!
Kochałem swoją siostrę ponad wszystko. Jest wspaniałą, piękną, wyrozumiałą dziewczyną. Zawsze mi pomaga i jest przy mnie.
-Koocham Cie wiesz? -krzyknąłem mocno ją tuląc..
-Wiem ja Ciebie też! ;)
Położyłem się z nią i po 15 minutach zasnęliśmy.
*Harry*
Byłam załamana zachowaniem Styles'a. Rozstałam się z nim z myślą, że będzie walczyć o nas, a nie od razu poddawać.
Poszłam do Zayn'a bo jak na razie to tylko on mnie rozumiał. Nawet Lola się na mnie obraziła.
-Heej! - powiedziałam, otwierając drzwi do jego sypialni.
-Siema. Co jest? - powiedział pokazując kanapę.
-Martwię się trochę o Harry'ego! - Malik usiadł obok mnie i mocno objął. - To znaczy nie, że się o niego martwię ale wiesz! Myślałam, że będzie próbowałam pokazać mi, żebym dała mu szansę, a on.. wyjechał!
-Ehh tak czasami jest .. - powiedział brązowooki głaszcząc moje włosy.
Spojrzałam na zegarek, który znajdował się na szafce nocnej mulata. Była 3 w nocy.
-Ej!
-Hymm?
-Mogę u Ciebie spać? Nie mogę zasnąć.
-Jasne!
-Ok, to ja pójdę się wykąpać!
~
Wróciłam do swojego pokoju, wyjęłam z szafy spodenki i koszulkę do spania.
Następnie udałam się do łazienki. Wzięłam krótki prysznic.
Ubrałam na siebie wcześniej wybrane ubrania. I wyszłam z pokoju.
Gdy weszłam do pokoju Malik'a ujrzałam chłopaka leżącego przy laptopie.
-Jestem! - powiedziałam posyłając mu ciepły uśmiech.
-O no chodź gadam z siostrą na skayp'ie. Waliyha poznaj moją przyjaciółkę Dianę. -skierował się Zayn do dziewczyny, przesuwając urządzenie w moją stronę.
-Heej! - powiedziała dziewczyna machając w stronę kamerki .
-Siemanko! - odpowiedziałam.
Usiadłam obok mulata i kontynuowaliśmy rozmowę.
*
Była już 6 nad ranem w końcu z chłopakiem byliśmy tak padnięci, że zasnęliśmy.
*
O 10 rano obudził nas głośny krzyk z pokoju obok.
-Kto ma pokój obok Ciebie? -zapytałam chłopaka.
-Niall! - powiedział zaspanym głosem próbując dalej zasnąć.
-Pójdę sprawdzić co się stało!
Wyszłam spod pierzyny i skierowałam się w stronę sypialni blondyna.
-Niall? -powiedziałam otwierając drzwi. -Wszystko ok?
-NIE! - krzyknął. - Zginęły mi żelki!
-Niall, ja z Zayn'em próbujemy spać a ty się wydzierasz bo głupie żelki Ci zginęły?
-Tak! .. Czekaj, czekaj.. Spałaś z Zayn'em? - zapytał unosząc brew.
-Nie ważne! - powiedział śmiejąc się.
-Uu.. Czyżby coś zaiskrzyło?
-NIALL! - krzyknęłam waląc go w ramię
-Dobra chodź zrobić śniadanie bo umieram z głodu.
~
Zeszliśmy na dół, i zaczęliśmy robić naleśniki.
-Ej? -zapytał Irlandczyk.
-Co?
-Lubisz mąkę?
-Niee.. A czemu?
-To dzisiaj Twój kiepski dzień! - wziął do ręki garść mąki i wepchnął całą zawartość do mojej buzi.
On myślał, że to zabawa ale ja zaczęła się nią dławić.
***** URWAŁ SIĘ FILM *****
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dawno nic nie dodawałam ;c
Ale macie!
Kisski! :*
Jak coś to od razu mówię, gify nie zawsze będą z 1D! ♥
Macie tu zajaranych chłopców!! ♥
Super! Dawaj następny! ♥
OdpowiedzUsuńNastępny proszę! ♥♥♥
OdpowiedzUsuńWitaj! Piszesz bardzo fajnie, twoja historia rozkręca się i rozkręca...
OdpowiedzUsuńAle mam jedną uwagę.. Napiszę Ci tu parę porad z których mam nadzieję weźmiesz przykład..
Oto one :
-nie powtarzaj imienia Diana używaj np. blondynka, niebieskooka, dziewczyna itp.
-staraj się dbać o wygląd posta. Nie powtarzaj się ciągle powiedział/a itp..
-radze ci czytać więcej blogów, gdyż później od nich dowiadujesz się nowych słów..
A o rozdziałach nie wspomnę..
Dodawaj je częściej.. Nie co miesiąc tak co 2 tygodnie, a jeżeli nie masz czasu to po prostu napisz, że go zawieszasz czy coś..
Mam nadzieję, że pomogłam... // Izz
Do dupy
OdpowiedzUsuń